www.hondajazz.fora.pl

Bomasz

Witam

Honda wypuściła aplikacją Easy Call.
Można ją pobrać ze strony
[link widoczny dla zalogowanych]
Aplikacja ta służy do obsługi telefonu połączonego z konsolą Honda Connect, czyli do nawiązywania połączeń telefonicznych i zarządzania kontaktami.
Zadziwiająca rzecz pojawia się przy instalacji:

Po co tej aplikacji dostęp do GPSa i lokalizacji?
Po co jej dostęp do Internetu?
To tak jakby do młynka do kawy używanego w kuchni konieczne było podłączenie do sieci wodociągowej.
Po co?
Pewnie odpowiedź serwisu by była, bo jest w kuchni.
Co za absurd.

Pozdrawiam

Kamrat

Witam

Tak, twórcy aplikacji programują według określonego schematu. Nie zastanawiają się nad sensownością niektórych rozwiązań. Przez to też aplikacje się dużo większy niż to potrzeba. Moduły obejmujące funkcje komunikacji z Internetem zajmują też miejsce w kodzie aplikacji.
Ich usunięcie spowodowało by mniejszą aplikację, mniej miejsca zajmowanego w pamięci operacyjnej, no i sensowne działanie.
Mamy jednak taki świat, że wiele rzeczy jest robionych według wzorów, matryc. Przez to też coraz szybszy Internet nie wystarcza niektórym, bo twórcy oprogramowania, zamiast optymalizować, to dorzucają kolejne zbędne i duże bloki kodu.

Pozdrawiam

Maciej

Witam.

Cały świat schodzi na psy. Ludzie nie dbają o to co robią. Nie przykładają się. Pracują byle do przodu, byle zarobić, byle sprzedać. Niestety odbiorcy towarów i usług też nie za bardzo dbają o swoje prawa, więc świat się kręci. Honda nie pozostaje odosobniona i wyłączona z tego trendu.

Pozdrawiam

Bomasz

Ciekawe czy ci programiści wiedzą po co piszą te aplikacje.
Może tych programistów z jakiejś łapanki biorą.
Braki wśród fachowców są, to na programistów biorą byle kogo.
Potem będzie tak jaj bywało w historii, że malarz została szefem państwa, albo inny elektryk i nic z tego dobrego nie wyszło, tylko śmiech na sali, albo dramat ludzkości.

Michal

Może po epidemii koronawirusowej się coś poprawi.
Chociaż to by musiała być poważniejsza epidemie, tak żeby nie 5000 osób zachorowało i 200 zmarło, ale żeby zakażonych zostało 5.000.000 osób, a żeby zmarło 500.000 w jednym kraju. To by ludziom się oczy otworzyły. Zaczęli by postępować może inaczej. Szanować się nawzajem. A przy obecnych zgonach, to to jak grypa jest. Statystyki pokazują, że niewiele to się od grypy różni.
No ale poczekajmy. Zobaczymy jak się świat zmieni.
Może koncerny i serwisy będę lepiej traktowały klientów, ale wątpię.

Maciej

Już widać pierwsze upadki firm. Może na zgliszczach powstanie coś nowego. Ziarno musi obumrzeć aby wydać plon.

Theofilos

Witam

Jeżeli nie będzie połączenia z Internetem, to ta aplikacja EasyCall i tak nic nie zrobi z informacją o lokalizacji, bo nie będzie miała jej jak przesłać.